margaret j.

KLIK <-- BLOG Margaret J.

KLIK <-- fotograf :)

bloody mary

 

nie ma to jak zabawa sztuczną krwią :)
martwi mnie, że było to tak dawno, a foto mam tylko jedno,
a wiem, że fotograf obładowany jest obecnie pracą przy innych fotach ;/
gdy się tylko pojawi więcej z tej serii to umieszczę na pewno :)

z Marchewą KLIK
focił Withi KLIK

bladości

Salka + Withi = jak zwykle coś dziwnego :D

gdyby znalazły się chętne jasnowłose blondynki o eterycznej urodzie to może powstałoby coś jeszcze w tym temacie ;)

kosmos ^^

z serii nudzi mi się w domu
gdy mam okienka pomiędzy wykładami

jeszcze z zimowego semestru ;)

a dzisiaj do Delfinki ^^

dzień kota!

Wszystkiego najlepszego wszystkim kociakom! :D

a przede wszystkim:

mojemu!

moje kochane

Gizmo<3

Madzikowi

Zuzi

Klarze

ok... to na czym ja skończyłam?

ach tak
nowy rok nowe wyzwania
chciałabym tak napisać ale to już przecież środek lutego :D
usprawiedliwić się mogę sesją na studiach
śniegiem
mrozem
jutro wyjdę z domu tylko po pączka.

ale nie to że nic nie robiłam (!)

np.: pomogłam troszku przy etiudzie Adama :)

efekt? :D
no nie wiem czy powinien się tu pojawić :D
pierwszy raz w życiu malowałam manekina...
mam nadzieję, że ostatni...
chociaż...

całe szczęście film był czarno biały
B&W

b&w
i Adam w tle

zdjęcia robił Przemek...
mam nadzieję że się nie obrazi, że dodałam te zdjęcia tutaj...
on chyba nie wie, że mam bloga...

może nie jest to cud świata makijażowego, ale zawsze nowe doświadczenie :)

nie wiem czy etiudę będzie można zobaczyć gdzieś w sieci,
jeżeli pojawi się np. na yt to ją wrzucę w nowym poście ;)

a tymczasem
KLIK
zupełnie nietypowy :)

szczęśliwego 2012 :)

zoo

złośliwość rzeczy martwych polega na tym że mamy 29 grudnia, a notka zaplanowana na 1 sierpnia zniknęła!
właśnie naprawiam ten błąd ^^
tak więc bardzo bardzo krótko same zdjęcia! a taka ekipa pracowała przy sesji że żal pomijać!

kliki!
KLIK modelka
KLIK fotograf
KLIK fryzjer
KLIK projektant
KLIK asysta
zdjęcia z zoo

a na deser:
więcej niż jedno zwierzę

czerwony kapturek

pomijając mój fakt całkowitego zaspania i dobry wieczór zamiast dzień dobry to dobrze mi się malowało jak nigdy :D

dużo zdjęć w tym poście, ale przecież nie mogę skracać tej bajki ;)

zdjęcia Adasia na zaliczenie z fotografii, interpretacja tematu "pomiędzy rzeczywistością a wyobraźnią"

to cała seria a poniżej bonusik :D

mój płonący koszyk który chciałabym odzyskać! :D

filmówka spala las, szkoda że z Wami nie pojechałam :D

i Graba pstryknęła coś takiego ^^

czy lubicie już...
KLIK
??

Mezalians.

Madziowe takie zdjęcie :)

ehhh Ci na filmówce to mają formę zaliczeń, a to pstryknąć, coś nakręcić... praca twórcza
a ja właśnie uczę się wzorów na statystykę... bo jutro mam kolokwium zaliczeniowe...

kliku nie będzie
protestuję!

spacerowe

Paulina

Ania

ja

no i Adam (którego nie malowałam, bo nie wiem po co miałabym to robić :D )
ale zdjęcie dodaję,
szkodą dla ludzkości byłoby nie dodać takiego lookbookowego przystojniaka ^^

jutro planujemy kolejny spacer ^^ mimo że jest już meeeegaziomo!
wczoraj i dzisiaj byłam u Dwelfi ale na razie efektów nie będzie, muszę do niej pendrive zabrać :)

a tu KLIKI do naszych wspaniałych lookbookowych profili:
KLIK Paulina (!)
KLIK Adam (a nie dam ^^)
KLIK i ja ;)
można hype'ować !

Dorotka & Luiza

kilka dni temu wybrałam się na sesję do Dorotki, traf chciał że moje trambambaje nie jeździły bo po co niby i spóźniłam się jak nigdy aż pół godziny... przydało by się autko oj przydało ^^
dobrze że dziewczyny wyrozumiałe i poczekały :) kochane :)

a efekty wspaniałe:

zupełnie bawi mnie backstage ^^
nie ma to jak moje niezawodne, giga, kolorowe spinki :D

ufff wczoraj i dziś malowałam u Delfiny, którą gorąco polecam i pozdrawiam :)
i jeszcze spacerowałam troszku z pomiotami moimi kochanymi to pewnie następny post zamęczę właśnie fotami jak to się ładnie wystylizowaliśmy i umalowaliśmy :D

no i kilka klików
klik lubie to ;)
klik MM fotograf
klik MM modelka

come back ^^

uch mi się blog zarósł niezdrowo
zero nowych postów od dłuższego czasu
będzie co nadrabiać ^^

zacznijmy od rzeczy najnowszej ^^
obkupiłam się w canona kompaktowego, to może więcej amatorskich zdjęć z ręki będę dodawała, a nie tylko z sesji, byłam do tego zmuszona gdyż mój mały olimpusik wyzionął ducha niestety ^^

tak więc dzisiaj dwa zdjęcia zupełnie nieprofesjonalne, chociaż jak mi się spodoba to kto wie może i zacznę na lustrzankę odkładać :D
jeszcze oympusem wyciągnięte :D

i jeszcze złączone dwa gdyż na tonację się zdecydować nie mogę ^^

i koniec z tym zaniedbywaniem bloga! xD

22

wczoraj stuknęło mi 22 ^^
dlatego właśnie miesiąc lipiec kończymy notką z moim torcikiem własnej roboty :)

a marzenie do tortu?
malować malować i jeszcze raz malować!

młodzieńcze szaleństwo :)

zdjęcia wykonała wspaniała Delfina :)

kliknij sobie
KLIK

Beti!

zdjęcia są efektem poniedziałkowej sesji

i teraz bardzo ważna uwaga

w poniedziałki nasza łódzka palmiarnia jest nieczynna

szkoda że dowiedzieliśmy się o tym w poniedziałek naciskając klamkę...

ale nie ma tego złego ... :)

i jeszcze 3 B&W

KLIKI! kliki! dużo kliiiików! :)

modelka, fotograf i stylistki na MM:
KLIK Beti na MM
KLIK Paweł na MM
KLIK ciuchowe love na MM

koniecznie musicie polubić na fb!
KLIK Pawełek!
KLIK ciuchowe love!

oraz odwiedzić stronę wspaniałych stylistek!
KLIK ciuchowe love !!

bardzo dziękuję wszystkim za sesję :)

w sekrecie zdradzę, że poniedziałek był dość pracowitym dniem i dlatego wkrótce pewnie zobaczycie tu Beti również z tego dnia tylko troszkę wcześniejszej porze, w innych ciuszkach i troszkę innym makijażu :) fotograf też był inny... ale zanim to, to jeszcze inne nowości czekają w kolejce na dodanie na bloga ;)